Strony

czwartek, 19 stycznia 2017

Od Colin'a CD Yoonseok

Odkąd byłem mały zawsze miałem zamiłowanie do muzyki. Wystarczyły słuchawki i mogłem się od wszystkiego odciąć. Tak było i tego wieczora, leżałem na kanapie w salonie oglądając stary koncert Sam'a w telewizji. Jednocześnie udzielałem się na forum, weszło mi to już w zwyczaj, kilka osób robiło to co ja więc nawiązała się dyskusja. W tym czasie rozpocząłem rozmowę z jakimś chłopakiem, mój damski nick wprowadzał wszystkich w błąd jednak nie miałem zamiaru ich uświadamiać.
Dowiedziałem się że chłopak z którym rozmawiam jest koreańczykiem z "kokosem" na głowie. Wyobraziłem sobie niskiego chłopaczka z fryzurą na tzw. "boba" i okularami w okrągłych oprawkach. Uśmiechnąłem się pod nosem, wydawał się całkiem uroczy.
Connie: Haha, uroczo~
Nagle podskoczyłem jak oparzony czując zimne ręce na szyi. -Co się szczerzysz? -Ciemne włosy siostry zawisły nade mną niczym kurtyna.
-Spięłabyś ten busz. -Fuknąłem odwracając głowę w jej stronę. - Ciesz się że matka jest na nocnej zmianie, wiesz która jest godzina?!
-W towarzystwie czas szybciej płynie~ Pokazałbyś czasami tą buźkę na mieście, nie mam się czym chwalić jak kiśniesz w domu. -Dziewczyna mrucząc coś pod nosem podreptała po schodach w górę a ja mogłem wrócić do konwersacji.
coconut96': Connie to twoje prawdziwe imię? ・w・
Connie: Nie~
coconut96': IT'S A TRAP! (;゜Д゜)
Connie: Ale też zaczyna się na C (ノ´∀`)
coconout96': Celine, Cathrine,Cornelia ?!
Najwyraźniej i on sugerując się loginem uznał że jestem dziewczyną, zaśmiałem się wpatrując się w wyświetlacz. Bynajmniej nie miałem zamiaru wyprowadzać go z błędu.
Connie: Zimno,mróz, Syberia (・◇・) 
coconut96': Poddaję się (¬_¬) Powiedz mi chociaż ile masz lat. ~(>_<~) 
Connie : Piękne 18 (ノ´∀`)A ty ?
coconut96': 21 maleńka ლ(╹◡╹ლ) 
Connie: (◎_◎ Mam się zwracać Proszę Pana? 
Wyłączyłem telewizor próbując rozruszać nogi po dwóch godzinach w bezruchu, w końcu znalazłem lepszą rozrywkę. Rzuciłem telefon na łóżko po czym udałem się pod prysznic, chcąc czy nie chcąc musiałem następnego ranka lecieć do szkoły. Po kilkunastu minutach wróciłem do pokoju z ręcznikiem na głowie, nie chciałem tracić czasu na suszenie włosów. Zdążyłem wrócić na chat by ujrzeć masę wiadomości z zapytaniem czy mnie przestraszył.
Connie: Sorki, życie wezwało~
<Yoonseok? ☆ >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz