Od Colin'a CD Yoonseok

Szczęście odczuwalne z powodu otrzymania wyczekiwanego biletu zmieszało się ze zdenerwowaniem z powodu zdjęcia. Niby głupota i chłopak którego znam jeden dzień, nadal jednak to sprawiło że wszystko w środku poskręcało mi się z nerwów. Zacząłem myśleć nad tym jak zareaguje, czy będzie zły? Chociaż przecież nigdy nie powiedziałem że jestem dziewczyną...
Sam siebie do końca nie rozumiałem, ale polubiłem tego gościa. Byłoby mi szkoda gdyby nie chciał już ze mną gadać, chociaż pewnie nie miałbym mu tego za złe.
Usiadłem na parapecie w pokoju i patrzyłem jak śnieg miesza się z deszczem a ludzie ślizgają się na każdym kroku, wyglądali dość zabawnie. W końcu uznałem że chcę to już mieć za sobą, przez chwilę jeszcze walczyłem z napływającymi obawami. Zrobiłem w końcu to zdjęcie, ale uznałem że nie jest wystarczająco dobre. Następnie zrobiłem jeszcze jedno, drugie, trzecie. Cały czas coś było nie tak, albo tylko dawałem sobie podświadomie czas na wycofanie się. Nareszcie zebrałem się w garść i nacisnąłem przycisk "wyślij".
Connie: * jedno załączone zdjęcie *
Connie : Niespodzianka (?)
Connie: A nazywam się Colin, skoro już się demaskuję ;-;
<Yoonseok? Przebacz długość >-< >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

^