Od Colin'a CD Yoonseok

Connie: Biedaczek (●´□`)
coconut96': A ty czemu nie śpisz księżniczko? W końcu jutro masz szkołę (chyba) (-’๏_๏’-)
Nie spodziewałem się że po dwóch godzinach zostanę nazwany księżniczką, wyraźnie Yoonseok nie miał zamiaru zbyt długo owijać w bawełnę. Ja również mógłbym się pospieszyć i ujawnić mu swój mały sekret, jednak rozmawiało mi się z nim całkiem miło. Postanowiłem jeszcze trochę pokręcić.
Connie: Nie jestem aż tak grzecznym dzieckiem (人´∀`*)
coconut96' : Czyżbyś była jedną z tych złych dziewczyn? ( ´ ▽ ` )ノ
Connie : Złych- nie. Ewentualnie niegrzecznych (≧▽≦)
Z jakiegoś powodu zrobiło mi się straszliwie ciepło, odchylenie koszulki nie pomogło. Spoglądałem w stronę okna rozstrzygając spór "iść czy nie iść". W końcu zwlokłem się z nagrzanego łóżka by uchylić okno. Zimny podmuch przyprawił mnie o dreszcze, przez chwilę przyglądałem się latarni obok mojego domu. Na dźwięk powiadomienia mimowolnie dopadłem do telefonu. Czułem dziwną ciekawość odblokowując urządzenie, trochę tą podobną do emocji które odczuwa się przy otwieraniu prezentu pod choinką.
coconut96': Haha. Ej, czy mając 21 lat mogę się nazwać złym chłopcem? lol
Connie: Określenie się dobrym mężczyzną byłoby chyba bardziej trafne w twoim \(>o<)ノ

(Yoonseok?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

^